Znasz to? Przeznaczyłaś czas na przygotowanie zabawy, może nawet dokupiłaś do niej materiały, a dziecko pobawiło się minutę i odeszło. Dlaczego tak mogło się stać? Co możemy w tej sytuacji zrobić? I czy w takim wypadku warto w ogóle tworzyć kreatywne zabawy?
Zobacz, co odpowiada na te pytania Basia Olszewska, autorka e-booków z serii “PobawMY się! Rozwojowych zabaw masa od Basi i Stasia”
Co to znaczy, że dziecko koncentruje się długo?
Punkt widzenia zależy od… oczekiwań. Jeden rodzic powie, że jego 2-letnie dziecko potrafi się skupić na zabawie aż przez 5 minut, a drugi, że jego dwulatek koncentruje się tylko przez 5 minut. Perspektywa zależy od naszych oczekiwań i często są one zawyżone! Dla uproszczenia można przyjąć, że dziecko skupi się przez tyle minut, ile ma lat. Tak, tak, 2 minuty u dwulatka to taki czas, którego możesz oczekiwać.
Czy jest sens tworzyć zabawy, skoro zajmują dziecko na krótko?
Kilkulatek ma niedługi czas jednorazowej koncentracji na aktywności, ale z chęcią do nich wraca. Niektóre dzieci wręcz wymagają tego, by daną zabawę “oswoić” przez kilkukrotne powtarzanie jej i dopiero gdy poczują się pewnie i swobodnie, zaczynają czerpać przyjemność z zabawy. “Maluszki bawią się krótko, ale wielokrotnie wracają do danej aktywności, więc jeśli Twoje dziecko dziś wrzuciło do pudełka dwa klocki, jutro wrzuci kolejne dwa i w następnych dniach zrobi to samo, to łączny czas poświęcony na daną zabawę nie będzie krótki.”
Mamy dużo zabawek, a dziecko i tak niczego dla siebie nie wybiera, tylko “plącze się po domu”
Paradoksalnie im więcej zabawek do wyboru ma dziecko, tym trudniej mu się na coś zdecydować i w rezultacie nie zajmuje się niczym konkretnym. “Trudno jest skupić się na jakiejś aktywności, jeśli wokół panuje chaos. Zbyt duży wybór zabawek powoduje, że dziecko nie wie, po którą ma w danej chwili sięgnąć. Gdy chcesz zachęcić malucha do zabawy, postaraj się zrobić to w miejscu, gdzie nie ma zbyt wielu rozpraszaczy. Dobrym sposobem na zainteresowanie dziecka zabawkami jest schowanie części z nich i wymienianie ich co jakiś czas.”
Kiedy znajdę czas na tworzenie zabaw dla dziecka?
Twórz je razem z dzieckiem! Dla malucha to bardzo ciekawe obserwować, jak powstaje ekspres do kawy z pudełka, które przed chwilą przyniósł kurier, a z kupionej podczas spaceru bibuły tworzysz kolorowe włosy do zabawy w salon fryzjerski. Zobaczenie nowej zabawy po wstaniu z drzemki może być dla dziecka miłą niespodzianką, ale równie miłe (i dodatkowo zacieśniające więzi!) jest wspólne jej przygotowywanie.
Proponując zabawę zastanów się, czy jej tematyka jest związana z aktualnymi zainteresowaniami dziecka
“Dzieci, tak samo, jak dorośli, mają różne temperamenty i zainteresowania: jedne lubią śpiewać, inne układać puzzle, jeszcze inne kochają aktywność fizyczną. Czasami chcielibyśmy, żeby maluchy bawiły się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, ale dzieci wcale nie muszą chcieć robić tego, co my, nie muszą też być do nas podobne. Nie sugeruj się wiekiem Twojego dziecka i nie porównuj go do innych maluchów. Ono jest wyjątkowe, dlatego takie porównania nie mają sensu. Wspólna zabawa z własnym dzieckiem pozwala lepiej je poznać.”
Moje dziecko jest ciągle w ruchu – czy powinnam się martwić?
Nie! Twoje dziecko jest po prostu ciekawe świata! “Wyobraź sobie maluszka, który dopiero uczy się czworakować czy chodzić i dzięki temu może eksplorować otoczenie. Ma tyle do odkrycia, a Ty chcesz, żeby zajęło się jedną zabawką. Maluch zwyczajnie nie ma na to czasu. Naturalną potrzebą dziecka jest odkrywanie, a wokół jest tyle ciekawych rzeczy!” W e-bookach Basi znajdziesz wiele propozycji na zabawy ruchowe.
A co, jeśli nie lubię bawić się z dzieckiem?
“Malec potrzebuje przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa i miłości. Chętniej będzie się bawił, jeśli zobaczy, że Ty również czerpiesz przyjemność z zabawy.” Każdy rodzic wymieni kilka takich aktywności, na myśl o których aż go ciarki przechodzą. Często jest to zabawa tematyczna, w której dziecko prosi nas o to, żeby udawać Spidermana i jeszcze dokładnie nas instruuje, co mamy mówić (ja tych zabaw też nie lubię!). Dzieci są różne i my jako dorośli też jesteśmy różni – niektórzy rodzice nie lubią fikołków na placu zabaw, bo obawiają się o bezpieczeństwo dziecka, inni uwielbiają spędzać w ten sposób czas, ponieważ przebywanie na świeżym powietrzu ładuje ich baterie. I nikt tu nie jest gorszym, czy lepszym rodzicem – po prostu mamy różnie.
Postaraj się znaleźć takie aktywności, które i Tobie sprawią przyjemność. Może to będzie zabawa ruchowa? A może plastyczna? Coś z kodowaniem? Jestem pewna, że wśród zabaw z serii “PobawMY się!” znajdziesz takie, które zachwycą i Ciebie i Twoje dziecko.
Moje dziecko często mówi: mamooo nudzi mi się!
Jeśli nie masz pomysłów na zabawy z dzieckiem albo zwyczajnie po całym dniu w pracy brakuje Ci już kreatywności, by wyczarować coś z niczego, sięgnij po e-booki z serii “PobawMY się!” W każdej części znajdziesz aż 50 aktywności, zróżnicowanych pod względem czasu na przygotowanie i przeprowadzenie, a także sporo wskazówek, jak modyfikować propozycje tak, by odpowiadały dzieciom o różnym stopniu gotowości do zaangażowania się w konkretną aktywność.
Wszystkie informacje oraz przykładową zabawę z e-booków znajdziesz na tej stronie: https://kiedydologopedy.pl/panibasia/
Wszystkie cytaty z tego artykułu pochodzą z rozdziału “Dlaczego dziecko nie chce się bawić” z serii e-booków “PobawMY się!”